Na przedświątecznych lekcjach języka polskiego działy się rzeczy niecodzienne – uczniowie tworzyli lalki ulubionych twórców literackich, a w roli pomocnika – niezastąpiony GPT!
Żeby tworzenie lalki miało sens, trzeba było znać biografię autora, dobrać odpowiednie atrybuty i pokazać, że coś jednak z tych lekcji zostało w głowie. Do tego ułożenie odpowiedniej komendy i kilka wskazówek dla AI.
Hitami sezonu zostali Szymborska i Słowacki – serce nauczyciela roście, kiedy jego ulubieńcy trafiają do pierwszego składu.
Nie zabrakło też Mickiewicza, Sienkiewicza, Rowling, Tolkiena, Sapkowskiego i innych literackich VIP-ów.
Efekt? Lalki jak marzenie – kreatywne, zabawne, dopracowane.
Każdy zgarnął szóstkę, bo jak tu ocenić gorzej lalkę z piórem, okularami i miniaturową książką, czy kubełkiem z KFC?
Było absolutnie wyjątkowo – literacko, twórczo i kreatywnie.
Nie wiem, kto bawił się lepiej, ale te lekcje sprawiły mi ogromną frajdę! I kto wie, efekty może już niedługo zobaczycie w jakimś autobusie…
Monika Zipser-Kosobucka